piątek, 3 października 2014

Coś się kończy, coś się zaczyna - Świat Języków Obcych --> WOOFLA

"Świat Języków Obcych" powstał ponad 4 lata temu - pewnego lipcowego dnia  2010 roku podjąłem decyzję, żeby moimi luźnymi rozważaniami na temat języków obcych zacząć dzielić się szerzej z otaczającym światem i założyłem bloga na bezpłatnej platformie jaką jest blogger.com. Pamiętam początki, kiedy pisało się posty niejako dla siebie samego licząc, że dziwnym trafem wpadnie na nie ktoś z zewnątrz i znajdzie ciekawą informację, która przekona go do kolejnych odwiedzin strony w przyszłości. To było swojego rodzaju wyzwanie - nigdy wcześniej nie prowadziłem bloga, nie miałem żadnego doświadczenia w tym zakresie i każdy dzień był okazją do nauczenia się czegoś nowego. Po roku "Świat Języków Obcych" miał już swoją stałą bazę czytelników, ugruntował swoją pozycję na polskiej scenie internetowej, a nawet został doceniony zagranicą dostając się do listy najlepszych blogów językowych świata za rok 2011. 

I wraz z tymi osiągnięciami czar prysł - to co kiedyś motywowało stało się swojego rodzaju codziennością, rutyną i już nie sprawiało takiej radości jak dawniej (mowa tu oczywiście o blogowaniu, nie o samej nauce języków). Nie, że nie było tematów, o których mogłem pisać. Tych pojawiało się aż nazbyt wiele i czasem naprawdę żałowałem,  że nie mogę podzielić się ciągle zdobywaną wiedzą i doświadczeniami. Gdy patrzę na siebie sprzed 4 lat stwierdzam, że naprawdę sporo się nauczyłem i mógłbym to wszystko opisać jeszcze raz, jeszcze lepiej i jeszcze ciekawiej. Tylko że zawsze zadawałem sobie pytanie: czy to faktycznie coś by zmieniło? Z biegiem czasu zacząłem zauważać, że jednym z czynników, który najbardziej blokuje rozwój bloga jest to, co kiedyś było błogosławieństwem, czyli bezpłatna platforma, na której jest założony. Dlatego w końcu dojrzała we mnie idea przeniesienia bloga na własny hosting i założenia serwisu językowego z prawdziwego zdarzenia. Tak powstała WOOFLA.PL (nazwa nawiązuje do angielskiego tłumaczenia "Świata Języków Obcych"). I na Wooflę zapraszam od 11 października wszystkich czytelników "Świata Języków Obcych", bo jest ona jego bezpośrednim kontynuatorem.
Czym WOOFLA będzie się różnić od "Świata Języków Obcych"?
Na pierwszy rzut oka będzie to różnica niewielka, bowiem zależy mi na możliwie płynnym przejściu z jednej strony na drugą. Znajdą się na Woofli niemal wszystkie artykuły, jakie dotychczas ukazały się na "Świecie Języków Obcych", zachowany też pozostanie profil na FB. Z drugiej strony natomiast planuję zrobić z niej w dłuższej perspektywie pełnoprawny serwis językowy z ambicjami, który stanie się miejscem wymiany zdań pomiędzy osobami uczącymi się języków obcych, miejscem, w którym rzeczy trudne można opowiedzieć w przystępny dla każdego sposób - coś pomiędzy Forum Polskich Językoznawców (zdecydowanie zbyt "profesjonalnym" dla laika) a serwisem slowka.pl (gdzie z kolei poziom niektórych osób przyprawia o zawroty głowy). Myślałem swoją drogą o założeniu na tym serwisie forum językowego, aczkolwiek tu musiałbym mieć pewność, że znajdą się osoby chętne do dyskusji w takiej formie - nie smutniejszego widoku w sieci niż forum, na którym od dawna nikt nie pisze. 

Jednocześnie chciałbym w miarę możliwości odejść od zasady wyłącznego autorstwa - "Świat Języków Obcych" składał się w zdecydowanej większości z tekstów pisanych przeze mnie. Tutaj natomiast chciałbym zebrać z czasem zespół kompetentnych osób mających ochotę pisać na tematy ogólnojęzykowe, z którymi można wprowadzić nową jakość do polskiej sceny internetowej. Przyszłość pokaże w jakim kierunku się to rozwinie.


"Świat Języków Obcych" pozostanie na swoim miejscu (czyli swiatjezykow.blogspot.com), zmodyfikowane zostaną natomiast wpisy, które będą odsyłać czytelników na nowy serwis. Do pewnego czasu będą się na nim też pojawiać informacje o nowych artykułach na Woofli.

Tyle tytułem wstępu. Chciałbym Was wszystkich gorąco zaprosić już 11 października na nową stronę. Będę też wdzięczny jeśli napiszecie w komentarzach co o tym pomyśle sądzicie, czego byście od nowego serwisu oczekiwali i ewentualnie czy mielibyście ochotę partycypować w tworzeniu takiego projektu.

21 komentarzy:

  1. Patrząc na poprzednie wpisy - z pewnością z tego serwisu skorzystam. Mało jest takich miejsc w sieci, które by mnie tak przekonały do nauki języków jak ten blog. W miarę możliwości zarekomenduję tę stronę i paru znajomym.
    Forum? Nie wydaje się być złym pomysłem, o ile właśnie znajdą się tam chętni do dyskusji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za komentarz oraz za rekomendację! Do do forum jestem najbardziej sceptyczny - z pewnością znalazłoby się kilku śmiałków rozpoczynających dyskusję, ale pojawia się pytanie na jak długo starczyłoby im ochoty na wymienianie się zdaniami w gronie 3-4 osób. Forum rządzi się niestety swoimi prawami i tutaj potrzebowałbym znacznie więcej nowych użytkowników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, nie mogę się doczekać 11 października! Pomysł brzmi super i z pewnością będę regularnie zaglądał. Co do pomocy przy tworzeniu treści, to chętnie bym się zaangażował, ale w tym momencie nie mogę nic obiecać, bo mój własny blog zabiera mi tyle czasu, że nie starcza na wiele więcej. Zobaczamy :)

    W każdym razie powodzenia, Karol, trzymam kciuki za sukces nowego portalu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, Janusz, to ile czasu potrafi zabrać blog rozumiem bardzo dobrze - poniekąd to właśnie było przyczyną stworzenia czegoś nowego, bardziej zespołowego, co w mojej wizji ma przynieść więcej korzyści zarówno autorom, jak i czytelnikom. Jak się uda, czas pokaże :) Gdybyś jednak był zainteresowany współpracą to byłbym bardziej niż zadowolony. O szczegółach poinformuję zresztą już wkrótce,

      Usuń
  4. Czekałam na taki wpis :D Myślałam, że już nic się nie będzie u Ciebie działo, na pewno będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dziać to się coś zawsze będzie - pojawia się tylko pytanie o częstotliwość publikacji, która z racji na masę innych zajęć, poczynając od pracy, nowych studiów po właściwą naukę języków, jest bardzo utrudniona. Tak, jak już jednak wspomniałem we wpisie - Woofla będzie dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem, w które będę w stanie włożyć na pewno więcej serca. Do zaglądania nań więc serdecznie zapraszam :)

      Usuń
  5. Nietrudno zauwazyc, ze Swoj cel odejscia od "zasady wylacznego autorstwa" juz osiagnales na tym blogu, bo chyba jako jedyny ( m.in. za sprawa rubryki "ostatnie komentarze") zyje wlasnym zyciem bez udzialu autora. Odwiedzajacy komentuja wszystkie posty, ktore kiedykolwiek sie tu pojawily, dyskutuja ze soba tworzac zupelnie nowe watki a nawet tematy - wiec jest dobrze, a jak ma sie cos zmienic na lepsze to moze byc tylko jeszcze lepiej! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście coś w tym jest - dzięki rubryce "Ostatnie komentarze" (nie myśl, że nie pamiętam kto mnie do tego namówił) blog żyje rzeczywiście własnym życiem nawet jeśli nie mam aktualnie czasu, żeby się nim zajmować. Jak na mój gust jednak są to dyskusje często zbyt chaotyczne, w których przeciętnej osobie ciężko się czasami odnaleźć. Chciałbym, żeby na Woofli czytelnik mógł być jednocześnie autorem, który ma możliwość wypowiedzenia się na forum poprzez własny artykuł, zadanie obszernego pytania itp. Myślę, że będzie to działało jeszcze lepiej niż w przypadku "Świata Języków Obcych". Dzięki za komentarz! Jeśli miałbyś jakieś rady dotyczące nowego serwisu to daj znać, ta sprzed roku w znacznej mierze wprowadziła pewną świeżość na blogu.

      Usuń
  6. Nigdy nie komentowałam, ale nie dlatego, że mi się nie chciało. Po prostu na bloga trafiłam rok temu przypadkiem, przy okazji wyszukiwania czegoś w internecie. Wtedy przejrzałam kilka artykułów i uznałam, że powinnam zaglądać tutaj regularnie, niestety przez natłok innych spraw całkiem o tym zapomniałam. Tydzień temu przy okazji porządkowania masy linków trafiła tu znowu. A dzisiaj widzę, że szykują się zmiany! Myślę, że to dobry pomysł, zwłaszcza, że widać w tym wszystkim pasję. Mam nadzieję, że uda się wszystko tak jak planujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Eska, takich ludzi jak Ty, którzy coś tu znaleźli i później na dłuższy czas zniknęli jest zapewne cała masa - czemu zresztą ciężko się dziwić :) Na Woofli z czasem powinny się pojawić rzeczy, które będą w stanie sprawić, że zatrzymają się na dłużej.

      Usuń
  7. Ja też czekam na nową stronę z niecierpliwością. Sama nigdy nie prowadziłam bloga, mimo, że taki pomysł nie raz i nie dwa pojawił się w mojej głowie. Ciągle bałam się, że nie wystarczy mi czasu. Nie wiem na jakiej zasadzie będziesz dobierał zespół, ale jak coś, to bardzo chętnie zaangażuję się w tworzenie woofli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zespół dobieram na prostej zasadzie - jeśli potrafisz dobrze pisać, interesujesz się językami i masz pomysł na to jak to zainteresowanie w ciekawy sposób przedstawić to nie wahaj się, tylko napisz do mnie (e-mail znajdziesz po prawej stronie w okienku "O mnie"). Blogowanie samemu rzeczywiście zabiera sporo czasu - autor jest zmuszony wtedy spędzać na blogu po kilka godzin dziennie, jeśli rzeczywiście chce coś osiągnąć. Dzięki Woofli każdy autor otrzyma swoją kolumnę, którą będzie aktualizować tak często jak będzie chciał, a tekst będzie mógł być natychmiast czytany przez setki osób, dzięki czemu i przyjemność z publikacji jest większa. Mniej też czasu straconego, bo nie trzeba przejmować się promowaniem bloga itp.

      Usuń
  8. Jestem bardzo ciekawa, co wyczarujesz :) Zawsze z ogromnym zainteresowaniem czytałam Twojego bloga i jestem pewna, że taka językowa strona z prawdziwego zdarzenia okaże się wielkim sukcesem ^^
    Trzymam kciuki i... do napisania w Nowym Świecie Języków Obcych!
    ula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej nie będzie na pewno - "Świat Języków Obcych" będzie żył własnym życiem, jest już parę nowych artykułów, które tylko czekają na publikację (już niedługo na Woofli), a mam nadzieję, że na nowym serwisie z czasem pojawi się kilku innych autorów, którzy będą pisali równie ciekawie. Nie chciałbym się zamykać na inne poglądy - jeśli ktoś chciałby się przyłączyć i mieć swoją kolumnę na tym serwisie będę bardzo zadowolony. Dzięki, Ula, za komentarz :)

      Usuń
  9. Cześć :)

    Podczytuję Twój blog od jakiegoś czasu i bardzo podoba mi się atmosfera, jaką tu stworzyliście (Ty i czytelnicy), chociaż temperatura niektórych dyskusji była bliska temperaturze wrzenia ;-)
    I... chętnie bym się przyłączyła do Twojego nowego projektu w jakimś wymiarze. Od niedawna prowadzę blog o nauce języka hiszpańskiego (link -> klik w moje imię) i przyznam, że brakuje mi tego elementu interakcji. Fora dyskusyjne też jakieś takie wymarłe już od dłuższego czasu.
    Jeśli uznasz, że się na coś przydam (bo jednak nie jestem multijęzykowa, w tej chwili w głowie i w sercu mam tylko hiszpański), to chętnie czasem dorzucę swoje trzy grosze.

    Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ada, ja hiszpańskiego nie uczyłem się nigdy, więc już mi zaimponowałaś. Fakt, że nie uczysz się innych języków w niczym nie przeszkadza - ważniejsze jest tak naprawdę to, czy poprawnie i ciekawie piszesz (krótka wizyta na Twojej stronie wystarczy by się o tym przekonać). Wiem też, jak ważna w samym procesie blogowania jest interakcja z innymi ludźmi - też musiałem przez to przejść. Na Woofli każdy będzie miał już na starcie dostęp do blisko tysiąca potencjalnych czytelników, co niewątpliwie ułatwi promocję własnego bloga, jeśli takowy się istnieje. Gdybyś była zainteresowana udziałem to napisz mi maila, albo podaj swój adres, żebym mógł się z Tobą skontaktować i przekazać wszelkie niezbędne szczegóły.

      Usuń
  10. Już się bałam, że kończysz działalność "publicystyki językowej" i przenosisz się w zupełnie inny obszar, ufff... całe szczęście jednak nie tylko nie porzucasz tej idei, ale wręcz ją rozwijasz. To wspaniale, bo Twój blog jest najlepszym, który mnie motywuje do nauki, często tu zaglądałam czekając na nowe notki, choć raczej prawie nigdy nie komentowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mało jest blogów, które tak wnikliwie poruszają tematykę językową. Życze wielu ciekawych pomysłów na kolejne wpisy i jeszcze większej rzeszy czytelników. Sam mam problem z językami i czytając tego bloga zawsze odkrywałem, że warto podjąć ten dla niektórych duży trud.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prowadzi Pan wspaniały blog i szkoda by było, gdyby kiedyś pomyślał Pan o zakończeniu tejże działalności. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń